28-letni Pedro Rodriguez w czwartek został oficjalnie piłkarzem Chelsea. Już w pierwszym meczu udowodnił, że menedżer The Blues Jose Mourinho dobrze wydał prawie 30 milionów euro. Golem i asystą przyczynił się do triumfu drużyny ze Stamford Bridge.
- Na początku czułem się dziwnie nosząc koszulkę Chelsea, bo nigdy nie myślałem, że kiedykolwiek opuszczę Barcelonę - powiedział.
- Jednak pożegnałem się z moim byłym klubem z podniesioną głową. Zawsze dawałem z siebie wszystko, w każdym meczu i podczas każdego treningu. Jestem zadowolony z moich osiągnięć i tego, czego nauczyłem się od moich kolegów z Barcelony - podkreślił zawodnik, który z Blaugraną m.in. pięciokrotnie triumfował w rozgrywkach La Liga i trzy razy wygrywał Ligę Mistrzów.
- Nie sądzę, że zespół będzie za mną tęsknić, bo są tam wspaniali piłkarze. Natomiast ja będę tęsknił za nimi, to najsmutniejsza sprawa - przyznał.
Pedro raz jeszcze potwierdził, że Barcelona chciało go zatrzymać, ale ostatecznie podjął decyzję o zmianie pracodawcy.
- Zarząd i sztab szkoleniowy Barcelony nalegał, bym został i za to im dziękuję - powiedział, by po chwili dodać: "Wolałbym nie wracać na Camp Nou w innej koszulce. To będzie dziwne. Ale jeśli tak mówi przeznaczenie... ".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz