Atletico Madryt było jednym z najaktywniejszych hiszpańskich klubów w letnim oknie transferowym. W ekipie Diega Simeone pojawili się: kolumbijski napastnik Jackson Martinez, argentyński ofensywny pomocnik Luciano Vietto i belgijski pomocnik Yannick Carrasco. Do tego z wypożyczenia do FC Porto wrócił rozgrywający Oliver Torres, który ma zająć miejsce sprzedanego do Barcelony Ardy Turana.
- Wszyscy prezentują bardzo dobrą formę - ocenił nowych piłkarzy Filipe Luis, który sam jest nowym-starym zawodnikiem Atletico. Brazylijczyk przed rozpoczęciem nowego sezonu wrócił bowiem do Madrytu po rocznym pobycie w Chelsea.
- Jackson to świetny napastnik obdarzony ogromną siłą, potrafiący przytrzymać piłkę i związać środkowych obrońców - dodał na środowej konferencji prasowej.
- Vietto ma bardzo dużo jakości. Umożliwia wiele rozwiązań pomiędzy obiema liniami i świetnie utrzymuje się przy piłce. To piłkarze z rodzaju tych umiejących otworzyć mecz, którzy nie mają strachu. Krok po kroku odnajdą formę, jaką prezentowali w poprzednich klubach i pomogą nam osiągnąć nasze cele na ten sezon - przekonywał.
Mistrzowie kraju z sezonu 2013/2014, podobnie jak broniąca tytułu Barca, wygrali pierwsze dwa mecze. Katalońska drużyna z pięciu ostatnich spotkań na Vicente Calderon wygrała cztery i jeden zremisowała. Gospodarzy straszyć będą Lionel Messi i Neymar, którzy nieźle prezentowali się na zgrupowaniach kadry w minionym tygodniu.
Zespół prowadzony przez Luisa Enrique wygrał trzy najważniejsze trofea ubiegłego sezonu, a w obecnym walczą o szósty tytuł w ostatnich ośmiu latach.
- Mają ogromne środku i zawsze są faworytami. Ale my mamy przewagę grając u siebie. Jestem przekonany, że to będzie atrakcyjny mecz, twardy i intensywny - stwierdził Filipe Luis.
źródło: sport.onet.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz