Fani The Reds mają dość słabej gry zespołu, a po ostatnim zremisowanym spotkaniu Premier League z Norwich City (1:1) jasno dali do zrozumienia w serwisach społecznościowych, że nie będą dłużej tolerowali tak beznadziejnych wyników i stylu. Aktualnie Liverpool zajmuje 13.pozycję w Premier League z dorobkiem ośmiu punktów. Z największą krytyką spotkał się oczywiście menedżer Brendan Rodgers.
Jak twierdzi brytyjski Sky Sports na Anfield wiedzą już, kto zastąpi szkoleniowca z Irlandii Północnej. Chodzi o byłego trenera Borussii Dortmund Juergena Kloppa, który po zakończeniu poprzedniego sezonu zrezygnował z dalszej pracy w klubie z Zagłębia Ruhry i postanowił odpocząć od futbolu. Jednak według ostatnich doniesień wyraził on zgodę na pracę w klubie Premier League, a także miał powiedzieć, że jest gotowy wrócić, jak tylko pojawi się interesująca go oferta.
Już rok temu Klopp mówił: "Myślę, że Anglia to obok Niemiec jedyny kraj, w którym powinienem pracować. Znam trochę język angielski, a język jest niezwykle potrzebny w mojej pracy. Jeśli ktoś do mnie zadzwoni, to wtedy będziemy rozmawiać".
Działacze Liverpoolu zaprzeczyli, jakoby kontaktowali się z Kloppem, ale prawdopodobnie doszło już do pierwszych rozmów. Niewykluczone, że do zmiany na stanowisku trenera LFC dojdzie w trakcie przerwy na mecze reprezentacji Anglii w eliminacjach do mistrzostw Europy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz